Wyobraź sobie ogród. Rosną w nim różne gatunki roślin – kolorowe kwiaty, krzewy owocowe i wysokie drzewa.
Póki ogrodnik dba o swój ogród, jest on piękny, czuć w nim harmonię i pojedyncze chwasty mu nie zagrażają.
Ale jeśli przestałby regularnie plewić, podlewać, doglądać, pojawi się w nim coraz więcej chwastów
i ogród będzie tracił z czasem swoje piękno.
Nasz umysł jest właśnie takim ogrodem, o który należy dbać. Są w nim myśli dobre i wspierające,
które możemy porównać do kwiatów i dobrych roślin. I są myśli-chwasty, które nam szkodzą,
hamują w rozwoju, utrudniają budowanie relacji z innymi, wnoszą do życia chaos.
Pamiętaj – Ty jesteś ogrodnikiem i to TY decydujesz jak ma wyglądać ogród Twojego umysłu.