22 listopada wybraliśmy się na zajęcia do Manufaktury cukierków. Jechaliśmy metrem. Kiedy wysiedliśmy zauważyliśmy ulicę Kubusia Puchatka, gdzie zrobiliśmy sobie klasowe zdjęcie. FOTO
W czasie zajęć pani pokazała nam jak zrobić karmel do lizaków. Panie podgrzewały go do 150 stopni Celsjusza, a potem schładzały do na specjalnym stole-z granitu, który zmniejszył jego temperaturę do 80 stopni Celsjusza. Następnie dodawała barwniki-pomarańczowy, różowy, niebieski, zielony, żółty i fioletowy. Masę bez barwników odstawiła pod wentylator, a potem zawiesiła ją na specjalnym haku, na którym masa zmieniła kolor na biały. Potem samodzielnie formowaliśmy nasze lizaki. Po ich zrobieniu odbył się konkurs, w którym wygrali Pola, Antek i Franek. W nagrodę dostali świderkowe lizaki. Mogliśmy się poczęstować różnymi cukierkami. W szkole otrzymaliśmy nasze lizaki i paczki z cukierkami, a nasza pani poczęstowała nas swoimi cukierkami o smaku coli. Ta wycieczka była super, świetna, genialna, fantastyczna i smaczna!!!!
Klasa 2c