Ósmego grudnia klasy piąte uczestniczyły w nietypowej lekcji przyrody. Odwiedziła nas Tata Emilki i opowiadał o swoich niezwykłych wyprawach w Himalaje. Dziecięca wyobraźnia zaczęła działać, przenieśliśmy się do fascynującego egzotycznego świata. Zwiedziliśmy buddyjską świątynię, weszliśmy na najwyższe góry świata i prawie odmroziliśmy sobie palce u nóg. Dzieci spróbowały typowego jedzenia himalaistów, zobaczyły niezbędny sprzęt wspinaczkowy i poczuły, jak ciepło może być w górskim śpiworze.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy Tacie Emilki za fascynującą opowieść. FOTO