EUROWEEK 2025

IMG_5437

W ubiegłym tygodniu małe senne miasteczko Międzygórze nawiedziło niespotykane dotąd zjawisko, które trudno nazwać klęską, ale przymiotnik żywiołową pasuje jak ulał. Otóż w sobotnie popołudnie z Wielkiego Niebieskiego Autobusu wysypało się 55 uczniów klas piątych i szóstych z pewnej warszawskiej szkoły.

Nocowaliśmy, jak rok temu w ośrodku Słoneczna. Było ,,epicko,, jak zwykle i jak zwykle dzieci pytały się w drodze powrotnej, czy przyjedziemy tu za rok.

Euroweek 2025 okazał się znowu dużym sukcesem. Tym razem serca naszych dzieciaków podbijali wolontariusze z Kolumbii, Indonezji, Gruzji, Włoch i Meksyku. Gdyby taka była, to nagrodę publiczności zgarnąłby Carlos, znany również jako Big Tacos, a przez swoich rodziców nazywany Handsome… oraz Gabi – żywiołowa leaderka z Kolumbii.

Dzieciaki miały wypełniony czas od świtu do zmierzchu. Przez cały dzień rozmawiały po angielsku i poznawały zwroty, których w szkole nigdy nie miałyby szansy poznać: „Less yada-yada, more cisza! My Polish is Wielka Masakra, You are so crazy, I love it!” Zajęcia były bardzo intensywne – wymagały współpracy, wyobraźni, kreatywności i odwagi – bo prawie zawsze kończyły się prezentacją efektów przed grupą. Weterani z klasy szóstej rozpoznawali niektóre tematy z ubiegłego roku, ale twierdzili, że osobowość prowadzących nadawała im całkiem nowego znaczenia.

W tegorocznej edycji spotkaliśmy tylko jedną szkołę – SP 5 z Wałcza. Wiele zajęć było wspólnych, niektóre wręcz w mieszanych grupach, ale pełna integracja nastąpiła dopiero na dyskotece, po której młodzież dokonała rytualnej wymiany nicków na instagramie.

Pogoda dopisała – zaliczyliśmy trzy pory roku podczas pięciu dni. Na szczęście podczas wycieczek zawsze było fajnie, więc odwiedziliśmy lokalne atrakcje turystyczne. Największe wrażenie zrobił na nas Park Bajek, gdzie ceny biletów były kosmiczne, tak więc w uznaniu dla fantazji właścicieli wróciliśmy do ośrodka, robiąc sobie po drodze mnóstwo darmowych zdjęć.

Warto jeszcze wspomnieć o jedzeniu – było fenomenalne, przygotowywane przez panie z koła gospodyń wiejskich – każdy obiad smakował jak ten u Waszej babci.

Wyjazdy tego rodzaju są niesamowitą okazją do integracji naszych dzieci. Są również sprawdzianem samodzielności i zaradności. Są okazją, żeby poobserwować interakcje dzieci i ich zachowania w sytuacjach, gdzie przez kilka dni są razem, a bez rodziców. Mimo intensywności zajęć, dzieciaki znajdowały czas żeby pograć w planszówki, „mafię”, żeby poganiać po korytarzu albo po prostu poczytać książkę lub pogadać z koleżanką. Zapomnieć o szkole na chwilę i naładować baterie.

Mam nadzieję, że Euroweek wpisze się na stałe w kalendarium naszej szkoły, bo szóste klasy już wybierają się po raz trzeci… za rok.

8ef8b76c-a8a1-4007-8704-c9827bbc286f 9d72de15-2b19-4173-ac17-f989692ae10d 316c573e-d310-41a7-a276-165ca1ee9e17 413f3872-cdda-415a-918e-464cc909a104 68052245-a268-4a81-9172-ad84544b2d86 a9a6332c-6999-44db-9a99-f89aede57f0a cb05bc30-14e1-4129-a123-f8813dd71e0f IMG_5409 IMG_5410 IMG_5415 IMG_5422 IMG_5427 IMG_5430 IMG_5433 IMG_5434 IMG_5445 IMG_5450 IMG_5452 IMG_5473 IMG_5476(1) IMG_5497 IMG_5537 IMG_5540 IMG_5547 IMG_5548 IMG_5551 IMG_5552 IMG_5554 IMG_5560 IMG_5561 IMG_5566 IMG_5568 IMG_5572 IMG_5575 IMG_5578 IMG_5591 IMG_5596 IMG_5610 IMG_5613 IMG_5614 IMG_5630 IMG_5645 IMG_5646 IMG_5647 IMG_5650 IMG_5653 IMG_5658 IMG_5664 IMG_5666 IMG_5674 IMG_5692