Jak było na wycieczce w Toruniu?

Prezentujemy wybrane fragmenty listów napisanych przez uczniów z klasy 3c . Pogoda nas nie zawiodła, była iście wiosenna 🙂 FOTO

„ Na wycieczkę pojechaliśmy z klasami 3b i 3a. Wyjechaliśmy o godzinie 7.00 we wtorek 26 IX 17 roku. Jechaliśmy cztery godziny. Na początek zwiedziliśmy Młyn Wiedzy. Były tam piętra, na których były sale zabaw np. tor wodny albo las.  Później płynęliśmy stateczkiem. Po kolacji wprowadziliśmy się do pokoi (…)Po obiedzie poszliśmy do Planetarium, gdzie wybraliśmy się w kosmiczną podróż. Byliśmy też w Muzeum Piernika i robiliśmy pierniki.” –Nina F. 

„ W młynie wiedzy najbardziej mi się podobał tor wyścigowy. Płynęliśmy też statkiem po Wiśle. Słuchaliśmy bardzo ciekawych legend, które opowiadał przewodnik. W Toruniu urodził się Mikołaj Kopernik, mieszkał tam do 18 roku życia. Przez Toruń przepływa rzeka Wisła(…)” – Antek Sz. 

” Najpierw pojechaliśmy do Młyna Wiedzy, w tam był tor wodny i klocki duplo(…) A za to drugiego dnia byliśmy w kościele świętych Janów i tam wchodziliśmy po wieży, a ta wieża miała prawdopodobnie 222 schodki(…)” – Hugo S.

„Najpierw odwiedziliśmy Młyn Wiedzy. W środku były różne piętra, a na każdym z nich znajdowały się atrakcje np. na samym dole było wahadło, które zbijało patyczki, kraina wody, kraina przyrody(…) W  trakcie rejsu przewodnik opowiadał nam o różnych zabytkach np. o zamku, w którym pomiędzy cegłami było ukryte serce króla(…) Pan opowiedział, że w Toruniu spadły dwie tony pierza i jak wyglądało godło miasta. Na godle narysowana jest brama z jednej strony otwarta dla przyjaciół, z drugiej strony zamknięta dla wrogów(…) W toruńskim Planetarium lecieliśmy w kosmos, czuliśmy się jak na Księżycu, na Marsie, na Saturnie, na Uranie(…) – Karolinka D.

„W Młynie Wiedzy było dużo atrakcji, było pokazane jak wolno krąży Ziemia. A potem wchodziliśmy na kolejne piętra. Następnie poszliśmy do Planetarium gdzie były bardzo niewygodne fotele, za to obejrzeliśmy ciekawą prezentację o kosmosie(…) W programie wycieczki było zwiedzanie Krzywej Wieży i rej statkiem po Wiśle. Żeby dostać się na statek musieliśmy wdrapać się po stromych schodach na wałach przeciwpowodziowych(…)” – Maks R. 

„Toruń kiedyś był dwoma miastami i te miasta były oddzielone fosą(…) Byłem też w kościele, w którym wisiał wielki dzwon, który pokryłby całego człowieka. (…) Byliśmy w Muzeum Piernika, w którym robiłem niejadalnego piernika i kupiłem najlepsze toruńskie pierniki, które nazywają się Katarzynki. Najbardziej podobała mi się legenda o Katarzynce” – Ivo S.

„Zwiedzaliśmy Bramę Klasztorną. Mieliśmy rejs statkiem podczas którego męski głos opowiadał o różnych zabytkach. Pan przewodnik opowiedział nam o murze obronny, na którym była walka ze Szwedami. Potem poszliśmy na Krzywą Wieżę i to nie była Krzywa Wieża w Pizie(…) Mikołaj Kopernik nie był tylko astronomem, był także lekarzem i biologiem(…)” – Jaś Ż. 

” Następną atrakcją był pszczelarski domek, w którym były różne rzeczy o pszczołach(…)  Tego dnia przewodnik opowiadał legendy. Najciekawsza był ta o Krzyżaku, który się ożenił  i musiał wybudować krzywą wieżę jako jego grzechy(…)” –  Pola A.

„(…) Oglądaliśmy m.in. Krzywą Wieżę, zespół murów obronnych, pomnik Flisaka, pomnik Kopernika, pomnik Filusia(…)Potem poszliśmy na zamek krzyżacki, z którego zostały już tylko ruiny. Największe wrażenie zrobiła na mnie sala strachów(…)To były piękne dni. Dopisywały nam humory i pogoda. Z żalem pożegnaliśmy miasto Mikołaja Kopernika.” –  Ignaś K.

” Pierwszego dnia byliśmy w Młynie Wiedzy, czyli dawnej fabryce pierników. Aktualnie znajduje się tam centrum wiedzy. Młyn wiedzy bardzo mi się podobał ponieważ były tam  piętra nauki i zabawy. Na samym dole znajdował się sklep z totalnie bezużytecznymi, całkiem fajnymi gadżetami :)(…)  Drugiego dnia poszliśmy do kościoła im. św. Jana Ewangelisty i Jana Chrzciciela. Potem wspięliśmy się na wieżę i widzieliśmy cały Toruń!(…)” Franek Sz.

„(…) Przewodnik jak płynęliśmy statkiem opowiadał nam o zabytkowej bramie. Brama ta ma trzy nazwy: Klasztorna, Panieńska i Świętego Ducha. Brama ta ma trzy części i drzwi. Podoba mi się jej konstrukcja(…) Dowiedziałem się, że pierścień Saturna jest z lodu. Wycieczka do historycznego miasta- Torunia była bardzo ciekawa i pouczająca” Michał Sz.

„(…) Po rejsie statkiem poszliśmy do kościoła, w którym była wielka wieża i były tam  schody. W dawnych czasach był też osiołek, na którym nie wolno siadać.  Osiołek ten był narzędziem tortur(…) Po wizycie w Muzeum udaliśmy się na obiad i były moje ulubione frytki :)(…)- Janka J.

„(…) Pieliśmy pierniki, które miały specjalne kształty(…) Najbardziej podobała mi się legenda o walczącym kocie.  Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się w Toruniu.”  – Borys R.

„(…) Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Młyn Wiedzy, na parterze było wahadło, było sześć pięter, podobało mi się drugie piętro, bo był tam park wodny i był sklep z beznadziejnymi przedmiotami :)(…)Z legend najbardziej podobała mi się ta o białej pannie(…)Potem poszliśmy na zakupy. Ja  kupiłem rycerza za 25 złotych. Najbardziej podobał mi się Zamek Krzyżacki.” Szymek M.